Moja córeczka ma już siedem miesięcy i cały czas karmię piersią. Początki były trudne, ponieważ maluszek mało przybierał na wadze. Dopiero po 2 miesiącach Ola nauczyła się poprawnie ssać pierś. Przez ten czas odciągałam mleko i podawałam jej w butelce. W czwartym miesiącu mała dostała uczulenie na białko mleka krowiego. W skutek tego zmieniłam dietę o 180 stopni. Wyeliminowałam mleko i jego produkty z jadłospisu. Przerzuciłam się na kozie sery i jogurty naturalne. Zamiast mleka piłam napoje roślinne.
Na początku kupowałam mleko sojowe i ryżowe, ale niestety w nich nie posmakowałam. Usłyszałam o domowym mleku roślinnym i zakochałam się w mleku kokosowym. Jem je z płatkami oraz dodaję do ciasta naleśnikowego. Wspaniałe są koktajle owocowe na mleku kokosowym, ktore dodają energii i są bardzo odżywcze.
Złota Lilia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz