Od kilku tygodni mam nieco więcej czasu, przez co moje wolne chwile mogę poświęcić na relaks. Maleństwo ma się pojawić w styczniu, więc teraz mam czas aby nadrobić zaległości, przede wszystkim w czytaniu. Nazbierało mi się nieco pozycji w mojej biblioteczce, choć starałam się zawsze przeczytać 2-3 książki w miesiącu. Ostatnią moją lekturą było „18 minut”, którą napisał Peter Bregman. Jest to pozycja przedstawiana jako poradnik biznesowy, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Autor pokazuje nam w prosty i zrozumiały sposób, jak radzić sobie w naszym zabieganym życiu i spojrzeć na nie z innej perspektywy. Pisarz przedstawia nam jak zaplanować dzień, tydzień oraz rok, aby w pełni wykorzystać czas i nie marnować go na niepotrzebne czynności. Pokazuje wiele przykładów z życia swojego i innych ludzi, abyśmy mogli jak najwięcej nauczyć się z tej książki. Ja osobiście zrobiłam już wiele przemyśleń i powoli wprowadzam je w swoje życie. Tu nie tylko chodzi o pracę, szkołę (młodym osobom również proponuję tę książkę), świat biegnie coraz szybciej i wielokrotnie przemyka nam życie między palcami. Naprawdę polecam tę książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz